Świat

    Gra rozgrywa się w Królestwie Valnwerd, najpotężniejszym mocarstwie kontynentu, rozciągającym się od ciepłych południowych mórz, po zimną, nieprzyjazną północ. Stolicą Valnwerdu jest Lantia, miasto położone nad morzem południowym, jednakowoż siedziba króla jak i papieża. Królestwo dzieli się na pięć prowincji, z czego czterema zarządzają namiestnicy, a piąta, południowa jest bezpośrednio podległa królowi.

    Historia Valnwerdu sięga wielu wieków w tył, będąc początkowo małym, południowym państewkiem, a wraz z mijaniem czasu, coraz większym mocarstwem, które ogarnęło ponad połowę kontynentu i stało się kolebką kultury. W Valnwerdzie panteon zmieniał się wedle uznania mieszkańców przez wiele wieków, nie hamując rozwoju kultury, który dosięgnął wysokiego, nieznanego naszemu cesarstwu Rzymskiemu, czy innym ziemskim, pogańskim krajom. Wszystko zmieniło się 612 lat temu, kiedy z odległych, południowych krajów zaczęły przychodzić wieści o zbawicielu. Dopiero w 392 roku nowa wiara stała się religią panującą. Choć już wcześniej, oskarżani o bycie sługami szatana, ginęli nieludzie, nie były to liczne przypadki, w porównaniu z tym, co rozpętało się później...

   Nieludzie zostali zmuszeni do ukrywania się. Ostatni wielki pogrom, który zebrał żniwo wielu dusz, miał miejsce w 574 roku, trzydzieści osiem lat przed akcją bloga.

    Głównym, choć nie jedynym miejscem gry jest małe miasteczko w północnej prowincji, Norrheim, gdzie kryje się duża społeczność nieludzka.

    Realia są ciężkie do porównania z naszym realnym światem. To właściwie mix wszystkich wieków, począwszy od średniowiecza po nawet XVIII, XIX wiek, co wynika z faktu, że valnwerdzki, karykaturalny odpowiednik chrześcijaństwa spóźnił się o prawie tysiąc lat w stosunku do naszego świata.  Wywołało to również liczne wojny z rozwiniętymi państwami pogan, które nie chciały wyrzec się swojej wiary. Zależnie od miejsca istnieją różne warunki, a rozwojem techniki rządzi nie czas, jednak sztuczne wstrzymanie, dlatego nie należy się dziwić, że postacie pochodzące z bogatej stolicy mają większy kontakt z "nowoczesnymi" wynalazkami niż Ci z Norrheim. Stopień rozwoju i wyposażenie domów należy brać na logikę i kierować się wyobraźnią.
      Geografię i politykę Valnwerdu należy traktować luźno i z lekkim przymrużeniem oka. Nie zostało to nigdzie dokładnie określone, więc wychodząc z założenia, że jest to świat w pewnym sensie bliźniaczy do naszego, możecie umieszczać tu zarówno własne, jak i realne, ziemskie miejsca i luźno odnosić się do naszego świata.